Wiele lat po śmierci Kiary i Kovu Lwia Ziemia upadła... Sawanna podzieliła się na dwa królestwa: Srebrną Ziemię i Krwawą Ziemię, na terenach zaś nieco oddalonych powstała Zmarła Ziemia. Dołącz do jednego ze stad i przeżyj niezwykłe przygody. Losy innych zależą od Ciebie!!!
Niewielka i zaniedbana jaskinia, w której pomieszkują gepardy.
Offline
Mistrz Gry
*Oddział lwów i hien skradał się nie zauważony. Było to raptem 13 zwierząt.*
Offline
*Kompulu wyczuła zagrożenie. Wiedziała, że coś się zbliża. Szybko i niezauważalnie podbiegła do jaskini i obudziła przywódczynię.*
- Fersia! Wstawaj, zbierz oddział pierwszy. Jest w nim 17 gepardów. Ustawcie się dookoła jaskini i czekajcie na przeciwnika. Później wyjaśnię. - *Szeptała do gepardzicy, która już się szykowała do zebrania ostatnich członków oddziału.* - Ja zbiorę oddział 2 i 4, a 3 będzie patrolował okolicę.
*Lwica wiedziała co robić. To pewne, że Wles poszedł do Mwiziego. To tylko kwestia czasu, dopóki gepardy nie wybiją wrogów. Stadko przez te lata się na prawdę rozrosło, blisko 100 dorosłych osobników, a są jeszcze młodzi dorośli przecież.*
Offline
Mistrz Gry
*Oddział zauważył gepardy. Było ich zbyt dużo. Mimo to zaatakował. Lwy i hieny były pewne że to osłabi przeciwnika.
Offline
*Kompulu szybko naskoczyła na hienę, która dowodziła oddziałem. Przycisnęła jej gardło, prawie ją dusząc.*
- Hieny! Co wy tu robicie? Przecież gepardy są naszymi sojusznikami. - *Do lwicy podszedł gepard i coś szepnął.* - Ouu.. Drodzy sojusznicy! - *Zwróciła się do hien* - Wasz władca został zabity! Popędźcie na Ikuto, to zapewne jego sprawka!
Offline
Mistrz Gry
Hieny pobiegły prosto na Krwawą Ziemię.
Offline
*Lwica spojrzała na hieny, po czym podeszła do Fersii.*
- Bądźcie przygotowani do obrony bądź ataku. Ja idę powęszyć i upewnić się, kiedy rozpocznie się wojna. -*Szepnęła po czym zniknęła w zaroślach.*
Offline
Geparda popatrzyła za siebie.
Mogę iść z tobą? spytała się Kompulu.
Offline
*Przybiegła tu, aby sprawdzić czy nikt już nie został. Oddział 3 poleciał na Krwawą Ziemię, więc lwica teraz nie ma ochrony.*
- Geparda?.. Co Ty tutaj robisz? Myślałam, że jesteś z innymi..
Offline
Wiesz, że jestem twoją przybraną siostrą, martwię się o ciebie. Odpowiedziała
Offline
*Usiadła.*
- Wiem. Jesteś lepsza od Sakury.. Ale zbliża się wojna, musisz być bezpieczna. - *Sojrzała na nią.* - Teraz jestem tak jakby.. Wrogiem. Nie mogę pozwolić, aby coś się tobie stało.
Offline
Nie ważne, czy coś mi się stanie, wolę zginąć w twojej obecności, niż tam, przy innych gepardach.
*Nadal stała
Offline
- Cieszę się, ze jesteś taka oddana. Szczerze.. - *przejechała łapą po podbródku.* - Mam dla ciebie zadanie..
Offline
Jakie zadanie? Spytała siostry.
Offline
*Spojrzała na nią.*- Od dzisiaj to ty przejmujesz fuchę Fersji. I tak jest już trochę za stara..
Offline